Wśród licznych pytań, jakie zadają
mi dystrybutorzy, często przewija się temat menopauzy oraz zastępczej terapii hormonalnej i jej ewentualnych alternatyw.
Ryzykując, że moje słowa mogą wydać się niektórym kontrowersyjne, podzielę się z Wami swoją opinią. Pamiętajcie jednak,
że chodzi tu o Wasze ciało i że to Was czeka świadoma i szczera (miejmy nadzieję!) rozmowa z lekarzem.
Menopauza to nie choroba, ale naturalny etap starzenia się. Jednakże można
uniknąć pewnych objawów związanych z menopauzą, takich jak osteoporoza, huśtawka nastrojów, uderzenia gorąca,
przybieranie na wadze itp., prowadząc zdrowy styl życia.
Na przykład, dyrektor kliniczny Narodowej Fundacji Osteoporozy, dr Felicia
Cosma stwierdziła, że osteoporoza "nie jest wcale normalnym elementem starzenia się, ale chorobą, której można
całkowicie zapobiec".
Chociaż w okresie po menopauzie naturalny poziom estrogenu obniża się, to
gruczoły endokrynowe przejmują wytwarzanie i wydzielanie estrogenów oraz innych hormonów, aby zapewnić prawidłowe
funkcjonowanie organizmu.
   Natomiast dla gruczołów wytwarzających adrenalinę coraz większym obciążeniem
staje się stres, a to również powoduje spadek produkcji hormonów. Jeżeli poprzez właściwą dietę i odpowiedni styl życia
wesprzemy nasz organizm, to przez naturalny etap klimakterium powinnyśmy przejść bez większego dyskomfortu czy
dolegliwości. Menopauza jest trafnie określana mianem zmiany życia, okresem, kiedy
kobieta przestaje owulować i kiedy ustaje miesiączkowanie. Przechodzenie od okresu płodności do późniejszego etapu życia
może być stopniowe i trwać latami. Hormonami odpowiadającymi za płodność kobiety są estrogeny i
progresteron. W wieku około 40 lat deficyt w produkcji hormonów zaczyna być znaczący, w końcu jajniki przestają
"wypuszczać" jajeczka i produkować progresteron, choć nadal wytwarzają niewielkie ilości estrogenów. Niektóre z objawów
kojarzonych z menopauzą, które mogą być spowodowane przez niedobór estrogenów, to uderzenia gorąca, nudności, bóle
głowy oraz apatia.
   Od polowy lat 60-tych do połowy lat 70-tych ubiegłego wieku, lekarze rutynowo
przepisywali tabletki z estrogenami w celu uzupełnienia niedoboru tego hormonu w organizmie. Jednak w badaniach
naukowych zaczęto kwestionować bezpieczeństwo i skuteczność takiej zastępczej terapii, kiedy dowiedziono, że zwiększa
ona ryzyko raka piersi, jajników i macicy, chorób woreczka żółciowego, powstawania włókniaków macicy oraz innych
poważnych schorzeń. Najnowsze badania wykazują również, że przyjmowanie estrogenów zwiększa
ryzyko nienaturalnych zakrzepów krwi, które mogą prowadzić do zawału, ataku serca lub zatorów płucnych, czasem ze
skutkiem śmiertelnym. Niektóre z Was pytały też o wpływ zastępczej terapii hormonalnej na wagę. Z
moich obserwacji wynika, że terapia ta powoduje zatrzymywanie płynów w organizmie oraz tycie, choć czasem przybieranie
na wadze w wieku średnim może nie być bezpośrednio z nią związane. Co więcej, wyższa waga w wieku lat 40 niż w wieku
lat 20 może być korzystna, zwłaszcza dla kobiet. Parę dodatkowych kilogramów może złagodzić niektóre objawy menopauzy
oraz pomóc w zapobieżeniu osteoporozie - drakońska dieta oraz niedowaga zwiększają ryzyko tej choroby. Kiedy ja sama rozpatrywałam wszystkie "za i przeciw" zastępczej terapii hormonalnej,
byłam nieco zaskoczona, jak oczywisty okazał się dla mnie ten wybór.
   Nawet informacje zamieszczane przez producentów na
opakowaniach tabletek z estrogenami pokazują, że praktycznie jedynymi znaczącymi zaletami stosowania kuracji zastępczej
jest pomoc w zapobieganiu osteoporozie (przed którą może nas z powodzeniem uchronić odpowiedni styl życia) oraz
prawdopodobne zmniejszenie ryzyka chorób serca, chociaż badania w tej dziedzinie są bardzo ogólne, a i w tym wypadku
naturalne sposoby to najlepsza profilaktyka. Inne korzyści dotyczą różnych objawów menopauzy powodujących dyskomfort,
takich jak uderzenia gorąca czy apatia, z których żaden nie stanowi zagrożenia dla życia i z którymi również można sobie
dość skutecznie poradzić poprzez zdrowy tryb życia. Natomiast dobrodziejstwa nie są w stanie przyćmić w moich oczach niebezpieczeństw związanych z hormonalną terapią zastępczą (rak piersi, jajników, macicy i choroby woreczka
żółciowego, zawał itp.).
   Nawet ulotki reklamowe pełne są ostrzeżeń, że "ważne jest, aby stosować jak
najmniejszą skuteczną dawkę estrogenów i przyjmować je, tylko dopóki są potrzebne" itd. Przepraszam, ale według mnie nie
ma w ogóle o czym dyskutować. Ruth Jacobowitz pisze: "Chociaż wierzę w estrogeny, wierzę również, że
prawdziwym eliksirem życia są ćwiczenia i właściwy sposób żywienia". Nie chcę minimalizować uciążliwości objawów menopauzy, ale ryzykować
życie, by zmniejszyć uderzenia gorąca? Dzięki, ale spasuję. Lepiej przejść na dietę bogatą w świeże surowe warzywa i
owoce, kładąc szczególny nacisk na żywność bogatą w fitoestrogeny, taką jak soja, siemię lniane, tofu, miso, granaty i
daktyle.
   Niezwykle wartościowe są również warzywa zielone, takie jak brokuły, mlecze czy
wodorosty, ale jeżeli nie masz ochoty na pochłanianie dużej ilości "zieleniny", możesz jeść
Pola Zieleni.
Z kolei
Forever Kids
dostarczają podstawowych antyutleniaczy oraz fitoskładników, dzięki czemu pomagają chronić organizm i zaspokajać jego
potrzeby - podobnie działają pozostałe suplementy odżywcze FLP. Rośliny strączkowe oraz ziarna zbóż stanowią doskonałe,
ubogie w tłuszcze źródło wartościowego białka.
Forever Lite
to wspaniały sposób na rozpoczęcie dnia: w wygodnej postaci dostarczamy organizmowi łatwoprzyswajalne białka i
substancje odżywcze.
Wiele ziół oraz ziołowych preparatów pobudza naturalne wytwarzanie estrogenów i redukuje objawy
menopauzy. Lukrecja stymuluje naturalną produkcję estrogenów
(Forever Lycium Plus),
żeń-szeń pomaga zrównoważyć negatywne objawy klimakterium i zapobiega apatii
(Forever Gin-Chia);
podobnie działa miłorząb japoński
(Forever Ginko Plus). Równie ważne jest unikanie pokarmów i substancji nasilających objawy
towarzyszące menopauzie. Do uderzeń gorąca przyczyniają się nadmierne ilości nabiału, czerwone mięso, alkohol, ostre
przyprawy, kofeina i cukier. Mogą one powodować także huśtawki nastrojów oraz zachwiania poziomu cukru w krwi.